Skip to main content
Budzi się dzień i nowa nadzieja. W porannym wędrowaniu pomaga nam myśl że już za chwilę będziemy u Maryi Niepokalanej. W tym przepełnionym historią sanktuarium możemy poczuć szczególnie blisko obecność Maryi i jej opiekę widoczną między innymi w gościnności parafian z Niepokalanowa.
Biskup Marek Solarczyk, który co roku towarzyszy nam w tym miejscu powiedział nam o górach. Górze Przemienienia. Górze Tabor. Górze Golgoty. Na pielgrzymce poznajemy tych, którzy pójdą z nami na górę. Górę Chwały, ale także Trudu i Wyrzeczenia.
A dziś niech w naszej pamięci brzmi pieśń:
Postanowiłem, że będę za nim iść
Krzyż jest przede mną-świat za mną został
Nie wrócę już, nie wrócę już.
#Noga w nogę. #Powołanie małżeństwo
Dzisiaj na trasie spotkałam siostrę, którą poznałam w zeszłym roku podczas wolontariatu na Światowe Dni Młodzieży. Poznałyśmy się na szkoleniu, już na koniec rozmowy powiedziałam, że chodzę z WAPM. Na to siostra E powiedziała, że też w tym roku wybiera się na pielgrzymkę. Zapytałam w której grupie chce iść (trochę ich poznałam). Odpowiedziała-w Zielonej. Jako że chodzę do Duszpasterstwa Świętej Anny i znam kilka osób poleciłam grupę Biało-Zieloną. Tydzień później spotkałam ją zapisującą się do polecanej przeze mnie grupy.
Rok temu rozmawiałyśmy trochę na trasie, poznała brata, który był na pielgrzymce kilka dni, wymienili się numerami.
Dziś, po roku się spotkałyśmy. Pytam się , czy zabrała kogoś na pielgrzymkę. Mówi: siostrę i narzeczonego. Narzeczonego?! Przecież rok temu nikogo nie miała.
Od kiedy jest narzeczonym? Od wczoraj.
Jej teraz już przyszły mąż powiedział, że jak będzie z kimś przez rok to się oświadczy.
Wybił rok. Właśnie wczoraj.
Pan Bóg powołuje.
Karolina, Ula